Czy drukarka może być niebezpieczna?
Wpis powstał przy współpracy z firmą HP.
Jeszcze parę lat temu stojące na biurku dość spore urządzenia zwane potocznie „drukarkami” raczej nikomu nie kojarzyły się ze słowem „smart” czy też „internetem”. Dzisiaj jednak czasy się nieco zmieniły i obecnie prawie każdy sprzęt elektroniczny jak zegarek, pralka, lodówka czy też komputer podłączony jest do globalnej sieci. Niesie to oczywiście ze sobą wiele korzyści i wygody ale generuje też spore zagrożenie. Ktoś by pomyślał, ale co takiego może mi się stać przez niezabezpieczoną drukarkę? Po dłuższym zastanowieniu przychodzi do głowy na przykład utrata włożonego w urządzenie papieru oraz tuszu – poprzez nieautoryzowane drukowanie jakiegoś tekstu bądź obrazków, jednak patrząc na to dokładniej można szybko skalkulować, że strata ta w większości przypadków nie będzie zbyt dotkliwa. Gdyby tak było naprawdę to może faktycznie nie ma sensu zaprzątać sobie głowy jakimiś zabezpieczeniami? Fakty jednak są zgoła odmienne…
Umiejętności i możliwości hakerów są naprawdę imponujące. Już kilkukrotnie słyszeliśmy o różnego rodzaju atakach przeprowadzanych dzięki przeróżnym lukom w zabezpieczeniach urządzeń, o których nawet nie pomyślelibyśmy, że mogą być źródłem wycieku danych czy też utraty ważnych informacji. W dobie szeroko rozumianego internetu rzeczy, trzeba się mieć szczególnie na baczności. Nie należy zapominać między innymi o tym, że drukarki już dawno temu przestały być tylko urządzeniami do drukowania ale stały się głównym sercem multimedialnego centrum zarówno w domach, firmach jak i różnego rodzaju publicznych instytucjach.
Kto jest wilkiem?
Jakiś czas temu firma HP wystartowało ze znakomitą kampanią medialną, której motywem przewodnim jest właśnie bezpieczeństwo drukarek oraz komputerów. Jest ona na tyle interesująca, że naprawdę warto ją zobaczyć! Szczególne wrażenie robi kilkunastu minutowy filmik opublikowany w serwisie YouTube, który naprawdę ogląda się jak dobry thriller. Zobaczcie zresztą sami:
https://www.youtube.com/watch?time_continue=20&v=FqibWHfn_Yc
Przedstawione na powyższym nagraniu sytuacje dobitnie pokazują z jakimi zagrożeniami mamy do czynienia w dzisiejszym świecie. Wszystkie te ataki są jak najbardziej realne, a co najważniejsze narażony jest na nie również zwykły Kowalski. Wyobraźmy sobie sytuację, w której drukujemy dokument zawierający na przykład nasz numer konta, a który po wydrukowaniu został zmodyfikowany? Efekt będzie taki, że zostaniemy narażeni na utratę naprawdę sporej gotówki – to zdecydowanie bardziej robi wrażenie niż strata kilku kartek papieru.
Ataki na drukarki to nie fikcja…
O tym jak groźne mogą być niezabezpieczone drukarki przekonało się już naprawdę wiele firm i to gigantów branży IT! Co łączy Amazona i Twittera? Obie korporacje pod koniec 2016 roku doświadczyły awarii systemów DNS. Jak wykazało późniejsze śledztwo przyczyną tych problemów mogły być właśnie nieodpowiednio zabezpieczone drukarki, które posłużyły hakerą za furtkę do przeprowadzenia włamania.
W tym samym roku doszło również do innego ciekawego incydentu. Ofiarą padło tysiące drukarek użytkownych przez setki firm, uczelni, urzędów oraz domów. W jednym momencie zaczęły one drukować antysemickie hasła oraz między innymi swastyki. Parę dni później do tego ataku przyznał się Andrew Auernheimer, który na Twitterze pochwalił się, że jego “broniący białych” esej drukowany jest właśnie przez tysiące drukarek na godzinę.
Jak możemy się zabezpieczyć?
Najważniejsze jest to, aby zachować zdrowy rozsądek i uważnie obserwować różne dziwne zachowania związane z systemem operacyjnym bądź naszą prywatną siecią wi-fi. Absolutnym minimum jest tutaj odpowiednie jej zabezpieczenie czyli ustawienie hasła oraz zainstalowanie na wszystkich dostępnych urządzeniach, programów antywirusowych. Na pewno nie należy wpadać w panikę, ale zwiększona czujność nigdy nie zaszkodzi. Warto też zwrócić uwagę na następujące elementy:
Dajcie znać czy przed przeczytaniem tego artykułu mieliście świadomość jakie zagrożenia niosą za sobą niezabezpieczone drukarki? Dla wielu osób, tak jak i dla mnie pewnie było to sporym zaskoczeniem, ale z drugiej strony przecież każdy z nas ma świadomość, że drukarka ma styczność z najbardziej poufnymi informacjami jakie przechowujemy czy to w wersji elektronicznej czy też papierowej mało jednak kto zdaje sobie sprawę, że może ona stać się źródłem ataku.
Wpis powstał przy współpracy z firmą HP.
Kto by pomyślał, że drukarki mogą być tak niebezpieczne! :o Dlatego nie chcę, żeby było mi 'wygodnie’ kiedy wszystko jest do siebie podłączone… Nigdy nie ma pewności, że jesteśmy bezpieczni.
A to dobre! Jednak no trudno nie przyznać racji. Ludzie zbyt mocno zaufali technologii. Dopiero jak coś się stanie, to otwierają się im oczy.