Koduj dla Polski!… Zaraz, zaraz ale co z oprogramowaniem, które zostanie stworzone?
Inicjatywa „Koduj dla Polski” zorganizowana przez fundację ePaństwo ma na celu wypromowanie „programowania”, „kodowania” oraz „bycia developerem” wśród młodych ludzi, w których to właśnie drzemie olbrzymi potencjał. Cel szlachetny ale kiedy zaczniemy bardziej zagłębiać się w regulamin całej akcji okazuje się, że coś tu jest nie tak…
Ostatnio w internecie zrobiło się strasznie głośno na temat akcji tworzenie oprogramowania dla zwykłych obywateli oraz urzędów dzięki, któremu codzienne życie może stać się łatwiejsze. Jako, że interesuję się nowymi technologiami i lubię programować, inicjatywa ta wydawała mi się dość ciekawa więc zacząłem nieco szperać w Google, żeby dowiedzieć się coś więcej na temat tej akcji. Oczywiście bez większych problemów natrafiłem na stronę fundacji ePaństwo (swoją drogą to nawet bardzo ciekawie wykonaną) – www.epf.org.pl gdzie chciałem znaleźć odpowiedź na jedno konkretne pytanie. Mianowicie interesowało mnie to, co się potem stanie z oprogramowaniem które zostanie opracowane przez programistów biorących udział w wydarzeniu.
Stronę fundacji ePaństwo przeszukałem wzdłuż i wszerz ale niestety nigdzie nie odnalazłem interesujących mnie informacji. Wszystko jest o tyle ciekawe iż tak naprawdę precyzyjne określenie formy dystrybucji softu, który zostanie napisany jest jedną z najważniejszych rzeczy jaką powinni zrobić na starcie organizatorzy całej akcji. Co jeżeli stworzone oprogramowanie nie zostanie opublikowane na wolnych licencjach, a kod ten nie pojawi się w internecie? Jeżeli tak się stanie to będziemy mieli do czynienia z jawnym oszustwem mającym na celu nabicie kasy pracownikom fundacji ePaństwo.
Na początku miałem zamiar sprawdzić czemu tak kluczowa informacja dotycząca formy udostępniania stworzonego oprogramowania nie pojawiła się na stronie organizatorów i zwrócić się z tym pytaniem do rzecznika prasowego ale pomyślałem sobie – skoro oni olali sprawę, to ja nie będę tracił czasu na prostowanie tych informacji. Dla was zostawiam interpretację tej sytuacji…
Jak oceniacie pomysł zorganizowania wydarzenia „Koduj dla Polski”? Wzięlibyście w nim udział jako programiści, gdybyście posiadali odpowiednie umiejętności?
