Informacje o nowych artykułach oraz akcjach edukacyjnych prosto na Twojej skrzynce e-mail!

Jaki sprzęt używam do programowania?

Pracując nad kolejnymi artykułami z serii „Development blog” oraz samą aplikacją, pomyślałem sobie, że może warto by było napisać nieco więcej na temat sprzętu z jakiego korzystam podczas pracy nad różnego rodzaju projektami programistycznymi i ogólnie podczas codziennych wyzwań. Myślę, że ten temat jest naprawdę interesujący więc, zapraszam do lektury…

Fot: pxhere, CC0.

Serce = laptop

Obecnie posiadam w sumie dwa komputery, co ciekawe oba są laptopami. Jednak od dłuższego czasu wykorzystuję tylko jeden z nich, a drugi stoi zakurzony na szafce i przyznam szczerze, że nawet nie pamiętam kiedy go ostatnio używałem. Tak więc podstawowym komputerem z jakiego korzystam na co dzień, zarówno przy programowaniu jak i innych „obowiązkach” jest 13-calowy Macbook Air (Early 2014). Jak nie trudno się domyślić działa on pod systemem macOS, a jak pewnie większość czytelników zauważyła obecnie pracuję w technologiach, które bardziej kojarzą się z Windowsem i Microsoftem niż Applem.

Muszę jednak napisać iż jest to mój świadomy wybór, gdyż drugi komputer jaki stoi u mnie w domu wyposażony jest właśnie w najnowszą wersję „wirtualnych okienek”, i generalnie trzymam go właśnie głównie po to, żeby móc pracować w technologiach związanych z .NET’em. Jak widać chyba zupełnie niepotrzebnie. Dzięki ostatnim zmianom w polityce Microsoftu oraz otwarciu .Neta, a przede wszystkim wydaniu Visual Studio 2017 pod macOS’a w zasadzie nie widzę już żadnych powodów dla których miałbym przesiadać się na inny system operacyjny. Windows kojarzy mi się, z wiecznymi problemami, ciągłym zawieszaniem i innego rodzaju dziwnymi przypadłościami. Może miałem pecha, za mało pamięci RAM – lub coś innego ale niestety nigdy dobrze nie pracowało mi się z tym OSem. Jedyny wyjątek stanowiły komputery z jakich korzystałem w wielu firmach, ale patrząc na ich konfigurację zdecydowanie swoją ceną przewyższały laptopy z logo nadgryzionego jabłka, tak więc odkąd kupiłem swojego pierwszego Maca raczej nie miałem dylematu związanego z powrotem do oprogramowania, którego używałem wcześniej.

Dlaczego laptop?

Moim podstawowym komputerem jest laptop, ale dlaczego nie komputer stacjonarny, który de facto można dowolnie skonfigurować ze znacznie szybszym procesorem, lepszą kartą graficzną, większą ilością pamięci RAM, a wszystko to w takiej samej lub nawet niższej cenie? Otóż używanie laptopa ma jedną bardzo ważną cechę – jak sama nazwa wskazuje, jest to po prostu komputer mobilny! Wychodząc gdzieś na konferencję, wyjeżdżając na wyjazd czy przechodząc do innego pokoju, mogę po prostu wstać, zamknąć pokrywę, odłączyć zewnętrzny monitor i jestem gotowy. Całą moją pracę mogę zabrać gdziekolwiek chcę i kontynuować w miejscu w którym zakończyłem. Jest to naprawdę wygodnie rozwiązanie i doceniane przez większość programistów. Kto kiedyś pracował w dużej firmie, ten wie jaka to wygoda, mieć możliwość zabrania komputera, bezpośrednio do stali konferencyjnej na daily meeting czy innego rodzaju spotkanie lub po prostu po to aby komuś coś pokazać.

Dla większości z was pewnie parę dni temu rozpoczął się rok akademicki, lub jeszcze trochę wcześniej, rok szkolny, jeśli więc zastanawiacie się nad zakupem swojego nowego komputera i chcielibyście aby był to właśnie sprzęt mobilny to zachęcam między innymi do przejrzenia oferty sklepu Neonet.pl odnośnie laptopów.

A jak wyglądają wasze codzienne stanowiska pracy?

Ciekawi mnie jakie wy rozwiązania preferujecie, laptopy czy może komputery stacjonarne? Gorąco zachęcam do dyskusji na ten temat w komentarzach…

Spodobało się?

Jeśli tak, to zarejestruj się do newslettera aby otrzymywać informacje nowych artykułach oraz akcjach edukacyjnych. Gwarantuję 100% satysfakcji i żadnego spamowania!

, , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Komentarze (5)

  • Guest pisze:

    U mnie jest to MBP 2015. Na MacOS przesiadłem się na początku ubiegłego roku i fakt, nagle „o wiele mniej problemów”. Też nie jest idealnie, ale w porównaniu do Windowsa… dobrze, albo nawet bardzo dobrze. W razie potrzeby można wrzucić bootcampa, można wirtualkę, więc problemów nie ma.

    No i też tylko lap. Bo właśnie wygoda, wszystko w jednym miejscu, a w przypadku webdevu jakoś nie czuję braku mocy.

  • Kuba Mikita pisze:

    Ja miałem PC i laptopa ze średniej półki, ale praca na dwóch kompach to udręka. Oba sprzedałem kilka miesięcy temu i kupiłem Zenbooka na Win10. Nie ma żadnych „problemów”, a wyszło dokładnie 2x takiej niż Mac w podobnej specyfikacji ;)

  • Sebastian pisze:

    ja natomiast pracowałem od chyba 4 lat na Lenovo z510 na windows 7 i windows 10, ale dla deva problematyczne było instalacje jakiś nowych rzeczy – restarty itp – masakra :)

    potem na tym laptopie zainstalowałem Linux Mint – ten system sam w sobie już był niedopracowany, praca była lepsza, ale ciągłe problemy z uprawnieniami których nie potrafiłem okiełznać :/

    I ostatecznie pojawił się MacBook Pro 2017 – 13″ – najlepsza decyzja, brak jakichkolwiek problemów, instalacja większości co potrzebowałem to jedna linijka :)

    Polecam :-)

  • Przemek pisze:

    :)
    Dell optiplex 760 + RaspberryPI2B

  • Michal Przybylowicz pisze:

    PC, 7700k, gtx 1080, tylko 16gb ramu @3000mhz, 2x250gb ssd, 2x2TB hdd (raid1), minimalna instalacja ubuntu + i3 gaps, uwaga php 5.6 (lol – wymogi projektu z czasów prl). Monitor 34″ 3440×1440 @ 75hz.

    Atom trochę wolny… Więc używam mocno dostosowanego pod siebie phpstorm’a (wygląda praktycznie jak sublime).

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pin It on Pinterest